Kasyno oficerskie 128. Gdańskiego Pułku Piechoty - Miniatury z dziejów Twierdzy i Garnizonu Gdańsk 1814-1920: część 12.
O nieistniejącym już budynku dawnego kasyna oficerskiego 128. (Gdańskiego) Pułku Piechoty wspominałem już jakiś czas temu, przy okazji krótkiego tekstu o kasynach oficerskich innej jednostki -17. (Zachodniopruskiego) Batalionu Taborów. Obiecałem wówczas, że do tematu powrócę. Słowo się rzekło :).
Charakterystyczny budynek kasyna stojącego niegdyś na rogu Trojangasse (ul. M. Seredyńskiego) i Langgarten (ul. Długie Ogrody) nie jest obiektem anonimowym dla miłośników, badaczy i historyków Gdańska. Niejednokrotnie pocztówki czy zdjęcia je prezentujące były publikowane, zresztą większość ujęć dawnej Trojangasse prezentuje także i omawiany przybytek. Co warte podkreślenia, kasyno także po 1920 r. - a więc utracie swojej dotychczasowej roli - pełniło ważną funkcję w mieście. Jestem więc przekonany, że warto przyjrzeć mu się bliżej. Tym bardziej, że do dyspozycji są także pocztówki ukazujące wnętrze dawnego kasyna... Ale po kolei.
W miejscu, w którym zostało wzniesione kasyno, do 1907 r. znajdowały się koszary przy Długich Ogrodach (Langgarten-Kaserne). Był to w istocie zaadoptowany już w 1822 r. na cele wojskowe budynek główny z 1766 r. wraz z kilkoma mniejszymi obiektami. Do 1880 r. stacjonował tu przeważnie jeden szwadron słynnych "Czarnych Huzarów", następnie jeden z pododdziałów piechoty (przede wszystkim właśnie ze 128. Pułku Piechoty), okresowo także pododdział jegrów konnych. Budowa szeregu nowych, bardziej funkcjonalnych koszar w Gdańsku (przede wszystkim w ostatnich dwóch dekadach XIX w.), a także sam rozwój miasta, zadecydował, że w 1907 r. koszary przy Długich Ogrodach zostały rozebrane, a wkrótce wytyczono na ich terenie nową ulicę, która połączyła Langggarten z Englischer Damm (ul. Angielska Grobla). W ten sposób powstała Trojangasse, czyli ul. M. Seredyńskiego.
Oficerowie 128. (od 1902 r.: Gdańskiego) Pułku Piechoty trzymali jednak rękę na pulsie. Działania mające na celu powstanie nowego kasyna z prawdziwego zdarzenia prowadzone były już wówczas od dłuższego czasu (zbierano fundusze, kolekcjonowano wyposażenie itp.). Ten swoisty lobbing przyniósł oczekiwany rezultat właśnie po likwidacji dawnych koszar. Rok później, w 1908 r. rozpoczęto budowę nowego kasyna. Obiekt oddano do użytkowania 1 sierpnia 1909 r., ale uroczystość oficjalnego jego otwarcia miała miejsce 26 października 1909 r. Nieco ponad dwa tygodnie później odbyła się z kolei pierwsza w murach nowego kasyna impreza przeznaczona tylko dla korpusu oficerskiego jednostki, a więc tradycyjna uczta, na której serwowano gęsinę (Dzień Św. Marcina - 11 listopada). Kasyno były przypisane do adresu Langgarten 80.
Budynek poza obszernymi jadalniami, salami towarzyskimi i biblioteką, posiadał kilka mieszkań - dla oficera i podoficera odpowiedzialnych za kasyno (Hausoffizier oraz Hausunteroffizier), ekonoma oraz ordynansów. Do kasyna przylegał ogród, który został wynajęty na 30 lat od braci Bergholdów. Kasyno zostało bogato urządzone w stylu "starogdańskim". Szereg obrazów czy innych elementów dekoracyjnych podarowali kasynu przedstawiciele władz miejskich, dowódcy lub oficerowie jednostki w stanie spoczynku. Powszechnie Regimentshaus (dosł. Dom Pułku) na rogu Trojangasse i Langgarten uchodziło w wilhelmińskim Gdańsku za jedno z dwóch (obok słynnego kasyna Brygady Przybocznej Huzarów) najbardziej komfortowych kasyn.
Po 1920 r. przez kilka lat w budynku urządzono szereg mieszkań - była to powszechna praktyka w powojskowych obiektach. Samo kasyno figurowało zresztą jako własność majątkowa... fabryki ubrań męskich i chłopięcych "Knoblauch&Rosemann". Zakład, a z nim i dawne kasyno, stało się w 1922 r. własnością łódzkiego przemysłowca Edwarda Heimanna. Złożył on do władz gdańskich prośbę o pozwolenie na otwarcie w byłym kasynie...Polskiej Szkoły Handlowej. Senat był przeciwny, ale sprawa stała się przedmiotem m. in. rozmów polsko-gdańskich w Genewie. Formalne pozwolenie zostało wydane przez władze gdańskie dopiero w sierpniu 1926 r. Ważnym momentem było przekazanie, poza samym obiektem, także dużej darowizny pieniężnej przez Heimanna (ponad 26 tys. złotych), co pozwoliło rozpocząć niezbędne prace adaptacyjne (jesienią 1925 r.). Do momentu otwarcia szkoły, tj. w latach 1922-1926 gmach był użytkowany przez polski Związek Pracowników Kupieckich (organizacja ta zresztą także kwestowała na rzecz uruchomienia polskiej szkoły).
Tak więc po wielu trudach 13 września 1926 r. w dawnym Regimentshaus została otwarta Polska Szkoła Handlowa, którą prowadziła Macierz Szkolna. Podczas trzyletniego okresu nauki przygotowywała ona do pracy na niższych stanowiskach handlowych (pomocników). Przyjmowano uczniów w wieku 14 lub 15 lat (po ukończeniu 7. klasy szkoły podstawowej lub 6. klasy gimnazjum). W 1929 r. w gmachu rozpoczęła działalność Polska Wyższa Szkoła Handlowa (okres nauki: 2 lata), która kształciła już na samodzielne stanowiska w handlu.
Dyrektorem Polskiej Szkoły Handlowej był Marian Seredyński. Wśród nauczycieli był m. in. Marian Pelczar, Alf Liczmański, Maria Ostrowska, Szczepan Pilecki. W szkole aktywnie rozwijało się polskie harcerstwo.
Na przełomie lat 20. i 30. pilna stała się rozbudowa, bo nauczanie odbywało się już na dwie zmiany. W 1930 r. zdołano rozbudować jedno ze skrzydeł (wzdłuż Trojangasse) wg projektu łódzkiego architekta Józefa Łęczyckiego. Powstał trójkondygnacyjne przedłużenie, w którym znalazło się pięć nowych sal lekcyjnych, sala konferencyjna oraz jadalnia. Ze względu na rosnącą popularność obu szkół, okazało się, że niezbędnym było kontynuowanie rozbudowy (planowano m. in. budowę sali gimnastycznej z szatniami i prysznicami). Nie udało się jednak tego dokonać, w pierwszej kolejności z powodu przeszkód natury administracyjnej, które piętrzył Senat Wolnego Miasta, niechętny rozwojowi polskiego szkolnictwa. Pod koniec 1937 r. w obu szkołach nauki pobierało 273 osób (więcej uczniów miało tylko Gimnazjum Polskie im. Józefa Piłsudskiego - 585).
Po wybuchu II wojny światowej obie polskie szkoły handlowe podzieliły los innych polskich obiektów. Zostały zlikwidowane, a ich obiekty przejęte przez Niemców. W dawnym kasynie 128. Gdańskiego Pułku Piechoty zainstalowano Wojskowe Biuro Meldunkowe Gdańsk II (Wehrmeldeamt Danzig II), pod które podlegali rekruci z powiatów ziemskich Gdańska oraz Wielkich Żuław.
Gmach dawnego kasyna został najprawdopodobniej zniszczony w 1945 r., a następnie rozebrany. Dziś po nim nie pozostał żaden ślad.
Czy wiesz, że…
… dawna Trojangasse pierwotnie (tj. po 1945 r.) nosiła nazwę ulicy Skotnickiej? Obecnego patrona - Mariana Seredyńskiego - zyskała dopiero w listopadzie 1959 r.
Jeśli dysponują Państwo informacjami dotyczącymi kasyna 128. Pułku Piechoty lub Polskiej Szkoły Handlowej w Wolnym Mieście - proszę o kontakt.
Propozycja cytowania: J. Daniluk, Kasyno 128. Gdańskiego Pułku Piechoty - www.jandaniluk.pl (data dostępu: dd.mm.rrrr).
- Strona główna
- Aktualności
- Kalendarz
- Badania
- Autor
- Materiały
- Publikacje
- Linki
- Kontakt