Od kilku ładnych lat realizowana jest przez Ośrodek także bardzo interesują seria wydawnicza "Świadectwa XX wiek". Jesienią 2018 r. została ona doceniona, zdobywając nagrodę KLIO w kategorii edytorskiej. O samej serii Ośrodek KARTA pisze następująco:
Polska i europejska literatura faktu XX wieku. Głosy uczestników i świadków najważniejszych wydarzeń i procesów społecznych ubiegłego stulecia. Opowieści, które pozwalają zrozumieć najnowszą historię Polski oraz jej bliskich i dalszych sąsiadów. Wśród książek historycznych tej serii znajdują się świadectwa polskie, rosyjskie, niemieckie – zapisy ze środka takich wydarzeń, jak rewolucja 1905 roku w rosyjskich Kimrach, opisana w książce Niepodległość socjalisty Adama Uziembły, jak wydarzenia z okresu I wojny światowej w Wilnie – spisane przez Michała Römera, czy doświadczenie kobiecego obozu Ravensbrück, opowiedziane przez Anję Lundholm w książce Wrota piekieł, nominowanej w 1974 roku do Nagrody Nobla. Świadectwa wydawnictwa Ośrodka KARTA stanowią też źródło wiedzy o Polsce lat 50./60., opisanej w Dziennikach Jerzego Zawieyskiego – dramaturga, pisarza, o Polsce lat 60./70., opisanej w Dziennikach Wiktora Woroszylskiego – poety, redaktora „Zapisu”, czy o transformacji ustrojowej lat 80. i 90., której świadectwo można odnaleźć w tekstach Jacka Kuronia, zebranych w tomie Taki upór.
Ostatnią publikacją, jaka została niedawno wydana we wspomnianej serii są wspomnienia jednego z bodaj ostatnich, żyjących jeszcze, słynnych, dawnych mieszkańców Królewca (dziś: Kaliningradu) - Michaela Wiecka (ur. 1928 r.).
O samej książce tak pisze wydawnictwo:
Wspomnienia Michaela Wiecka niemieckiego muzyka, są poruszającym zapisem dzieciństwa i młodości spędzonym pod panowaniem narodowego socjalizmu, a później systemu sowieckiego. Przed najgorszymi skutkami narastającego antysemityzmu chroniło go tylko pochodzenie ojca, a po zakończeniu II wojny jedynie własna odwaga, determinacja i pomysłowość pomagały mu ratować siebie i rodzinę przed zagrożeniem ze strony Sowietów.
Autor opisuje szczegółowo pogarszanie się sytuacji represjonowanej ludności żydowskiej, zniszczenie miasta przez naloty bombowe aliantów, oblężenie i zdobycie go przez Armię Czerwoną, a także przemianę Königsbergu w Kaliningrad. Jako syn nieżydowskiego ojca i żydowskiej matki (oboje byli muzykami), po dojściu nazistów do władzy, Michael Wieck przeżywa wykluczenie, utratę poczucia bezpieczeństwa, deportacje wielu krewnych i przyjaciół. Zajęcie miasta przez Sowietów przynosi mu uwięzienie (jako Niemcowi) w sowieckim obozie internowania Rothenstein. Królewiec opuszcza dopiero w kwietniu 1948. We wspomnieniach, oprócz sytuacji granicznych, opisuje też, jaką siłę i pociechę przynosiła mu muzyka, z którą związał się na całe życie.
Sytuacja rodzinna autora (wśród jego krewnych były nie tylko ofiary Auschwitz i Theresienstadt – żydowska część rodziny, ale też np. oficerowie Wehrmachtu czy współpracownicy Hitlera), jego zmysł obserwacyjny i wrażliwość składają się na wyjątkową mieszankę, stanowiącą o wartości wspomnień. Michael Wieck buduje je na zasadzie kontrastów, opisuje sytuacje niemal nieprawdopodobne, czasem absurdalne, choć zawsze prawdziwe, jak np. wezwanie go na komisję wojskową w wyniku urzędniczej pomyłki. Jego opowieść to bogata kronika przeplatających się losów ludzi o różnym pochodzeniu, wyznaniu i statusie społecznym, których łączyło doświadczenie rzeczywistości wojennego Königsbergu.
Książka ukazała się w przekładzie Pani Magdaleny Leszczyńskiej. Ja z kolei miałem przyjemność napisać posłowie do opisanego, pierwszego polskiego wydania wspomnień Michaela Wiecka (pierwotnie ukazały się w jęz. niemieckim 30 lat temu).
Szczerze polecam Państwu lekturę.
Książkę można kupić m. in. w księgarni on-line Ośrodka KARTA.